Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot powróciła do czynnego pełnienia obowiązków po tym jak zdiagnozowano u niej koronawirusa. We wtorek po raz pierwszy od tego czasu pojawiła się publicznie w Rainbow Beach Park Fieldhouse.
Powiedziała, że symptomy jakie u niej wystąpiły były łagodne. Zaznaczyła, że dobrze się czuje i wraca w pełni do pracy. Lightfoot mówiła, że teraz zamierza skupić się na zapewnieniu mieszkańcom Chicago bezpieczeństwa i reelekcji.
Lori Lightfoot udaje się do Waszyngtonu gdzie weźmie udział w krajowej konferencji burmistrzów. Ma się też spotkać z przedstawicielami administracji prezydenta Joe Bidena. Lori Lightfoot zwróciła się już z prośbą do Białego Domu o przydzielenie Chicago dodatkowych funkcjonariuszy służb federalnych w tym ATF i U.S. Marshals, do walki z przestępczością w naszym mieście.
Burmistrz dodała, że zamierza walczyć z decyzją sędziego powiatu Cook, Timothy’ego Evansa, który odmówił zatrzymania niebezpiecznych przestępców w więzieniu do czasu procesu. Wielu z nich wychodzi na wolność i otrzymuje monitoring a mimo to nadal popełnia przestępstwa. Na takiej właśnie zasadzie wypuszczono co najmniej 2 300 groźnych przestępców, którzy mają postawione między innymi zarzuty morderstwa.
Lori Lightfoot stwierdziła, że jednym z jej priorytetów jest reelekcja. Na swoim koncie wyborczym ma zaledwie 1.2 mln dolarów ale stwierdziła, że te pieniądze wystarczą na kampanię. Przypomnijmy, że wybory na burmistrza Chicago odbędą się 28 lutego 2023 roku.