Koncern lotniczy Boeing poinformował, że stycznia wstrzymuje produkcję samolotów 737 Max. To kolejny etap największego kryzysu w historii amerykańskiej firmy, będącej skutkiem dwóch katastrof, w których śmierć poniosło 346 osób.
Decyzja o wstrzymaniu produkcji odrzutowców 737 Max została podjęta podczas dwudniowego posiedzenia zarządu Boeinga. Dotyczy ona fabryki na przedmieściach Seattle, gdzie produkowano 40 maszyn miesięcznie. Zatrudnionych jest w niej 12 tysięcy osób. Boeing zapewnił, że pracownicy zakładów nie zostaną zwolnieni. Mają być im przydzielone inne zadania. Koncern nie poinformował na jak długo zostaje wstrzymana produkcja modelu 737 Max. Skutki tej decyzji odczują jednak dostawcy i kontrahenci Boeinga na całym świecie.
Samoloty Boeing 737 Max zostały uziemione w marcu w konsekwencji dwóch katastrof, do których doszło w odstępie 5 miesięcy. Pierwsza miała miejsce w Indonezji, druga w Etiopii. Wstrzymanie produkcji maszyn 737 Max to kolejny cios dla Boeinga, którego akcje od marca staniały o ponad 25%. Straty finansowe koncernu, które dotychczas wyniosły 8 miliardów dolarów mają znacząco wzrosnąć.
IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/to/