12.4 C
Chicago
sobota, 10 maja, 2025

Biologia, chemia, geografia a nawet fizyka mogą zniknąć z planów lekcji. Taki efekt może przynieść reformia edukacji planowana na 2026 r.

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wiele wskazuje na to, że od 2026 r. uczniowie szkół podstawowych będą uczyli się przyrody, która zastąpi biologię, geografię, chemię, czy nawet fizykę – informuje w czwartek „Rzeczpospolita”.

„Biologia, chemia i geografia mogą zniknąć z planów lekcji. Po reformie edukacji planowanej na 2026 r. te przedmioty mają być zastąpione przez jeden przedmiot: przyrodę. Dziś lekcje z tego przedmiotu odbywają się tylko w klasie czwartej szkoły podstawowej” – informuje gazeta. Przypomina, że o planowanych zmianach wspomniała wcześniej wiceministra edukacji narodowej Katarzyna Lubnauer w programie „Rzecz o polityce”. Podawała przykład kwaśnego deszczu jako zjawiska poruszającego jednocześnie kwestie z zakresu chemii, biologii i geografii.

Lubnauer zaznacza, że wiedza przekazywana w szkole powinna być segmentowa i obejmować cały obszar, a nie tylko jego wybraną część. „Jak będzie wyglądać ta zmiana? +Możliwe, że wydłużymy okres nauczania tego przedmiotu na kolejne lata. O szczegółach będziemy mówić wkrótce, przedstawiając ramowe plany nauczania+” – powiedziała gazecie Lubnauer.
„Rz” podkreśla, że takich zmian nauczania przedmiotów przyrodniczych od lat domaga się Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych.
„W szkole podstawowej na lekcjach przyrody nie są potrzebne książki i zeszyty, tylko doświadczenia” – mówi gazecie dr Karol Dudek- -Różycki z PSNPP, nauczyciel chemii. Jak tłumaczy, przyroda jako zintegrowany przedmiot powinna być przynajmniej do szóstej klasy. – „Choć nie mielibyśmy nic przeciwko temu, by przyroda była przez cały okres szkoły podstawowej. Oddzielne przedmioty, jak biologia, chemia, fizyka i geografia, mogłyby się pojawić dopiero w szkole ponadpodstawowej a jeśli wcześniej, to od siódmej klasy” – wyjaśnia ekspert.
„Czy polskie szkoły są odpowiednio wyposażone, by uczyć przyrody w eksperymentalny sposób? – Przez ostatnie lata było sporo możliwości zdobycia pieniędzy na wyposażenie pracowni. Problem jednak w tym, że niektóre szkoły w ogóle zrezygnowały z prowadzenia np. pracowni chemicznej” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
„Wolą pokazać uczniom na lekcji film” – mówi gazecie dr Dudek-Różycki, zaznaczając, że choć jest wiele świetnych szkół, to nie są one przygotowane do takiej pracy z dzieckiem. Jak ocenia, to trzeba to zmienić. Gazeta zauważa, że połączenie przedmiotów to także sposób na załatanie braków kadrowych w szkołach. (PAP)

wni/ js/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"