Polacy mieszkający na Białorusi organizują dziś obchody Święta Niepodległości. W Grodnie – gdzie mieszka najwięcej naszych rodaków – po południu odbędzie uroczysta akademia, którą organizuje Związek Polaków na Białorusi nieuznawany przez miejscowe władze. Wieczorem w Bazylice Katedralnej pod wezwaniem Św. Franciszka Ksawerego zostanie odprawiona Msza święta za Ojczyznę.
Tadeusz Malewicz, jeden z założycieli i liderów Związku Polaków na Białorusi powiedział Polskiemu Radiu, że odzyskanie przez nasz kraj niepodległości było wielkim wydarzeniem. Jak mówi, dla Polaków mieszkających na Białorusi obchody Święta Niepodległości mają szczególny wymiar. „To podniosły nastrój. To radość. To poczucie przynależności do narodu polskiego na całym świecie”- mówi Tadeusz Malewicz. Podkreśla, że dzięki odzyskaniu niepodległości w dwudziestoleciu międzywojennym w Polsce wychowane zostało całe pokolenie patriotów, którzy walczyli z okupantami i komunizmem.
Weronika Sebastianowicz, przewodnicząca Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi mówi, że Święto Niepodległości jest najważniejszym ze świąt państwowych. „11 listopada dla nas Polaków i dla naszej Ojczyzny jest najważniejszym dniem ze świąt państwowych. Nie byłoby tego dnia, to nie byłoby już nas”- mówi Weronika Sebastianowicz. 86 – letnia kombatantka i uczestniczka podziemia antykomunistycznego mówi, że Święto Niepodległości zamierza spędzić w Warszawie. „Wyjeżdżam na Plac Piłsudskiego /aby/ razem tam być i świętować. Chcę to odczuć w Ojczyźnie”- mówi pułkownik Sebastianowicz.
Weronika Sebastianowicz, przewodnicząca Stowarzyszenia Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi mówi, że Święto Niepodległości jest najważniejszym ze świąt państwowych. „11 listopada dla nas Polaków i dla naszej Ojczyzny jest najważniejszym dniem ze świąt państwowych. Nie byłoby tego dnia, to nie byłoby już nas”- mówi Weronika Sebastianowicz. 86 – letnia kombatantka i uczestniczka podziemia antykomunistycznego mówi, że Święto Niepodległości zamierza spędzić w Warszawie. „Wyjeżdżam na Plac Piłsudskiego /aby/ razem tam być i świętować. Chcę to odczuć w Ojczyźnie”- mówi pułkownik Sebastianowicz.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Grodno/dw