Marija Kaleśnikowa członek prezydium opozycyjnej Koordynacyjnej Rady oświadczyła, że prezydent Białorusi powołał nowy rząd z naruszeniem procedur. Jej zdaniem prezydent pospieszył się również z nominacją premiera.
Opozycyjna liderka w nagraniu wideo umieszczonym w internecie zwróciła uwagę, że 17 sierpnia rząd podał się do dymisji w związku z wyborem nowego prezydenta. Kadencja Aleksandra Łukaszenki kończy się 5 listopada, a zaprzysiężenie nowego prezydenta powinno się odbyć do 9 października. „Tylko po inauguracji nowo wybrany prezydent ma prawo wyznaczyć nowy rząd.
Tymczasem prezydent już 19 sierpnia wyznaczył nowy rząd. Do przeprowadzenia ceremonii inauguracji, nowego rządu nie można było wyłaniać” – powiedziała Maryja Kaleśnikowa. Opozycyjna liderka mówi też, że zgodnie z Konstytucją prezydent premiera może desygnować za zgodą Izby Reprezentantów, czyli izby niższej parlamentu. „To oznacza, że po inauguracji trzeba uzyskać zgodę Izby Reprezentantów i tylko po tym może być sformowany skład nowego rządu” – powiedziała liderka protestów. Według Maryi Kaleśnikowej nowy rząd został wyznaczony z naruszeniem prawa i jego status jest sporny.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk/i mg/ w sk