Co najmniej 15 osób zginęło w zamachu bombowym w środę przed ośrodkiem szczepień przeciwko polio w pakistańskim mieście Kweta. Ponad 20 osób odniosło obrażenia, podaje France24.
Większość ofiar śmiertelnych zamachu to policjanci chroniący placówkę. Eksplozja nastąpiła tuż przed ruszeniem w teren ekipy medyków i towarzyszących im ludzi na szczepienia miejscowej ludności. – Żyjemy i pracujemy w strefie wojennej i jak na razie nie można nic konkretnego powiedzieć o tym, kto mógł stać za tym zamachem – mówił na gorąco jeden z ministrów stanowych, Sarfaraz Bugti.
Pakistan to jeden z trzech krajów na kuli ziemskiej, gdzie polio jeszcze występuje. Ataki na takie centra prowadzili już terroryści wcześniej, są oni przeciwni rządowym akcjom, które zmierzają do wyplenienia tej choroby. Islamiści atakują centra zajmujące się walką z polio, gdyż wierzą, iż są to tak naprawdę szpiegowskie zabiegi, których celem jest sterylizacja muzułmanów. W roku 2014 zanotowano w Pakistanie rekordową ilość 306 przypadków zachorowań na tę chorobę. Program walki z polio rozpoczęto w Pakistanie już w roku 1978, w pierwszym rzędzie szczepienia miały uodpornić przed nią najmłodszych mieszkańców tego kraju.
Kazimierz Sikorski AIP (aip)