73-letni Ranczer z Arizony został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia po zastrzeleniu na swojej ziemi obywatela Meksyku – nielegalnego imigranta. Sąd wyznaczył za oskarżonego kaucję w wysokości 1 miliona dolarów – podaje Daily Mail.
73-letni George Alan Kelly został zatrzymany i postawiono mu zarzuty w związku z wydarzeniami z 30 stycznia. Wówczas 73-latek miał zastrzelić na swoim ranczu w Kino Springs 48-letniego Gabriela Cuen-Butimea, który według doniesień był migrantem. Kino Springs leży zaledwie półtorej mili na północ od granicy USA z Meksykiem.
Szeryf powiatu Santa Cruz twierdzi, że mężczyźni nie znali się – na posesji Kelly’ego spotkali się po raz pierwszy. Przyjaciel oskarżonego 73-latka powiedział mediom, że Kelly miał w ostatnim czasie oraz w przeszłości problemy z nielegalnymi migrantami, przechodzącymi przez jego ziemię. Jego zdaniem, Kelly działał „w najlepszej wierze”.
Z kolei Cuen-Butimea był już wielokrotnie notowany w USA. Według danych federalnych, 48-latek już kilkukrotnie nielegalnie przekraczał granicę, a następnie – również kilkukrotnie – był deportowany z powrotem do Meksyku. Po raz ostatni 48-latek został odesłany do ojczyzny w 2016 roku.
Funkcjonariusze Biura Szeryfa Santa Cruz County powiedzieli, że odkryli ciało Cuen-Butimea zaledwie około 100 do 150 jardów od domu Kelly’ego w dniu 30 stycznia. Miał jedną ranę postrzałową.
Choć 73-latek jest oskarżony o morderstwo, możliwe, że zostanie uniewinniony. Zgodnie z prawem Arizony właściciel posesji może dopuścić się zabójstwa, jeżeli wiąże się to z „natychmiastową koniecznością” zapobieżenia wtargnięciu.
Inne prawo Arizony – znane pod nazwą „stand your ground” – dopuszcza zabicie intruza, jeśli jest to konieczne z uwagi na zagrożenie ze strony osoby, która wtargnęła na posesję.
Red. JŁ