Tylko powiedz wszystkim to apel zwykłych księży i sióstr zakonnych w obronie ofiar pedofilii i nadużyć seksualnych w Kościele. Jest odpowiedzią na milczenie zdecydowanej większości polskich duchownych i hierarchów Kościoła po skandalicznych słowach o. Tadeusza Rydzyka o bp. Edwardzie Janiaku, wypowiedzianych na 29. urodzinach Radia Maryja. Nazwa akcji w oczywisty sposób nawiązuje do filmu braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” opowiadającego o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich przez księży katolickich w Polsce i ukrywaniu tych praktyk przez kościelnych hierarchów.
Skandaliczne słowa o. Rydzyka dotyczące przypadków pedofilii w Kościele: „To, że ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył. A kto nie ma pokus?” wywołały medialną burzę. Redemptorysta wypowiedział je podczas mszy w obecności kilkunastu duchownych i biskupów, grupy polityków partii rządzącej oraz tłumu wiernych. W obronie ofiar pedofilii i nadużyć seksualnych w polskim Kościele zareagowali od razu bp Grzegorz Ryś, prymas Polski abp Wojciech Polak i bp Damian Muskus.
Duchowni, którzy podpisali apel „Tylko powiedz wszystkim”, podkreślają, że słowa o. Tadeusza Rydzyka, że bp Edward Janiak jest „męczennikiem”, zaś pedofilia to „uleganie pokusie”, były diabelskim odwróceniem pojęć dobra i zła. I na takie cyniczne nazywanie zła dobrem, a dobra złem trzeba reagować. Bo brak reakcji jest przyzwoleniem na zło. Milczenie Kościoła w takiej sytuacji także jest złem. Dlatego zwykli księża i siostry zakonne nie czekając na stanowisko Konferencji Episkopatu Polski zorganizowali akcję „Tylko powiedz wszystkim”. To apel w obronie ludzi skrzywdzonych przez Kościół, solidarne stanięcie w obronie ofiar pedofilii i nadużyć seksualnych w Kościele. Podpisało go 28 przedstawicieli Kościoła katolickiego.
Nagrali też filmik, w którym każdy z sygnatariuszy mówi, dlaczego zło należy głośno nazywać złem. „Wszystko, coście uczynili jednemu z tych moich braci najmniejszych, mieście uczynili” – te słowa Jezusa Chrystusa z Ewangelii św. Mateusza są niejako mottem filmiku opublikowanego na YouTube, ale także w mediach społecznościowych. – Jeśli jeszcze ktoś z wiernych, kapłanów czy biskupów Kościoła Katolickiego w Polsce zadaje sobie pytanie o granicę, poza którą należy wejść w konflikt i jawnie wystąpić po stronie braci i sióstr cierpiących dzisiaj z powodu skandalicznych wypowiedzi niektórych hierarchów przy milczącej aprobacie pozostałych pasterzy, to po sobotniej wypowiedzi Tadeusza Rydzyka o biskupie „męczenniku” Janiaku oraz o zbrodni pedofilii jako „uleganiu pokusie”, która miała miejsce w obecności czternastu biskupów oraz kilku ważnych przedstawicieli rządu RP, uzyskał odpowiedź – napisał na Facebooku 8 grudnia o. Tomasz Biłka OP, dominikanin.
– Przekroczyliśmy ostateczny punkt, poza którym dalsze milczenie jest oczywistym złem – dodał. O. Maciej Biskup OP, dominikanin, w rozmowie ze mną w październiku, mówił: – Papież Franciszek, mówiąc o źródłach kryzysu w Kościele, mówi nie tylko o nadużyciach seksualnych, ale także zwraca uwagę na nadużycia władzy i sumienia. Zwracał też uwagę, że solidarne stanięcie Kościoła po stronie ofiar pedofilii to również ochrona życia, za którą Kościół przecież głośno się opowiada.
– Pro-life to wreszcie wyjaśnienie skandali związanych z pedofilią, solidarne stanięcie po stronie ofiar i udzielnie im pomocy – mówi w rozmowie z DZ o. Maciej Biskup. Warto podkreślić, że to kolejna w ostatnich miesiącach inicjatywa zwykłych duchownych w obronie Ewangelii. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego prawo do aborcji w Polsce rozpoczęła się fala protestów. W znacznej mierze to protesty polityczne, jednak Kościół również stał się ich celem. Po atakach na kościoły i incydentach z przerwaniem mszy prezes PiS Jarosław Kaczyński zaapelował, aby kościołów bronić.
Przemówienie Kaczyńskiego spotkało się z reakcją duchownych, którzy wystosowali „Apel 27 księży”. Mówili głośno: – Skończmy z używaniem religii do celów politycznych. Mówimy NIE nadużyciom polityków i grzechom Kościoła”. Początkowo apel podpisało 27 księży, ostatecznie sygnatariusz jest kilkuset z całej Polski.
AIP