Dyrektorka policji stanowej w Michigan wywołała kontrowersje, dzieląc się na Facebooku wiadomością, w której protestujący przeciwko dyskryminacji rasowej futboliści NFL są nazywani „bandą bogatych, aroganckich, niewdzięcznych, antyamerykańskich degeneratów”.
Niektórzy zawodnicy NFL na znak protestu klęczą podczas odgrywania hymnu narodowego, za co od kilku dni stanowczo krytykuje ich prezydent Donald Trump. Kriste Kibbey Etue, która stoi na czele Michigan State Police, dołączyła do tej krytyki, czym zdenerwowała część swoich czarnoskórych podwładnych.
MSP już od jakiegoś czasu jest potępiana za brak różnorodności rasowej wśród funkcjonariuszy. W ostatnim czasie policja stanowa mierzyła się też z protestami po śmierci 15-letniego Damona Grimesa z Detroit, którego jej funkcjonariusz w trakcie pościgu poraził paralizatorem z okna jadącego radiowozu, czym pogwałcił policyjne przepisy. Niedługo potem 15-latek rozbił swojego quada i zginął.
Post, którym podzieliła się szefowa policji, spotkał się z ostrą reakcją ze strony internautów, dlatego we wtorek postanowiła przeprosić. – Błędem było dzielenie się tą wiadomością na Facebooku i szczerze za to przepraszam każdego, kto poczuł się urażony – oświadczyła.
(dr)