Adwokaci podejrzanego o masakrę na paradzie 4 lipca 2022 roku w Highland Park w Illinois złożyli wniosek o odrzucenie przez sąd części przesłuchań ich klienta tuż po jego zatrzymaniu. Argumentują, że Robertowi Crimo III odmówiono dostępu do rodzinnego prawnika, który przyszedł do niego dopiero wieczorem w dniu, kiedy doszło do strzelaniny.
Prawnicy Crimo twierdzą, że śledczy wprowadzili go w błąd informując w jaki sposób wynajęty przez rodzinę prawnik został wysłany, aby porozmawiać z nim na posterunku policji w Highland Park, gdzie był przesłuchiwany. Ponadto prawnicy twierdzą, że asystent prokuratora stanowego powiatu Lake kilkakrotnie odmówił adwokatowi rozmowy z Crimo.
„Podczas gdy oskarżonemu wręczono wizytówkę i poinformowano, że adwokat jest w holu, nie powiedziano mu, że to jego adwokat, zatrudniony przez rodzinę by go reprezentował” – czytamy we wniosku obrony Crimo. Zdaniem prawników wprowadzenie w błąd było niezgodne z konstytucją i uniemożliwiło Crimo rozmowę z adwokatem.
Sędzia Victoria Rossetti przyjęła wniosek, ale ostateczną decyzję podejmie nie wcześniej jak przed kolejną rozprawą 14 listopada. Robert Crimo III ponownie nie stawił się osobiście na rozprawie. Nie podano powodu, choć sędzia poprosiła jego prawników o ostrzeżenie Crimo, że sprawa będzie toczyć się niezależnie od tego, czy będzie on uczestniczył w sesjach sądowych.
Dodajmy, że wniosek obrony zawiera rozmowę między Crimo a detektywem policji z Highland Park, Brianem Boddenem, nagraną podczas przesłuchania po godzinie 8 wieczorem. Prokuratura podała, że całe nagrane przesłuchanie Crimo trwa 7 1/2 godziny.
Crimo usłyszał ponad 100 zarzutów w związku z masakrą podczas świątecznej parady ponad 2 lata temu. Został oskarżony między innymi o zabicie siedmiu osób i zranienie ponad 40 innych. Jego proces zaplanowano na 25 lutego 2025 roku.
BK