Podczas środowego posiedzenia stanowa komisja w Kalifornii zarekomendowała zwolnienie warunkowe Bruce’a Davisa, opisywanego jako prawa ręka Charlesa Mansona w jego tzw. Rodzinie, która dokonała dwóch wstrząsających zbrodni w Los Angeles pod koniec lat 60.
Było to już trzydzieste pierwsze przesłuchanie 74-letniego Davisa przez komisję ds. zwolnień warunkowych. Cztery z nich zakończyły się dla Davisa pomyślnie, ale za każdym razem zwolnienie mężczyzny z więzienie blokowali gubernatorzy. Teraz także decydujący głos będzie należeć do gubernatora i wszystko wskazuje na to, że Jerry Brown zdecyduje, aby Davis pozostał za kratkami.
Davis odsiaduje dożywotni wyrok pozbawienia wolności za zabójstwa Gary’ego Hinmana i Donalda Shei. Nie brał udziału w dwóch najgłośniejszych zbrodniach Rodziny, w których życie straciła m.in. Sharon Tate, ciężarna małżonka Romana Polańskiego.
Zdaniem kalifornijskiej komisji Davis nie stanowi już zagrożenia dla społeczeństwa.
(hm), Fot. Mat. policji