Wysłana przez agencja NASA sonda kosmiczna Juno weszła na orbitę Jowisza. Z Ziemi wyruszyła 5 lat temu.
„Witamy na Jowiszu” – powiedział jeden z obserwujących wydarzenie kontrolerów lotu amerykańskiej agencji kosmicznej po tym, jak statek odpalił główny silnik i zwalniając zbliżył się do orbity planety. Mógł zrobić tylko jedną próbę podejścia. Zakończyła się ona sukcesem.
Aby się dostać na Jowisza, wystrzelona z przylądka Cape Canaveral na Florydzie sonda przemierzyła 2,7 miliarda kilometrów. Zasilany energią słoneczną statek podróżował z prędkością 209,200 kilometrów na godzinę.
Celem ekspedycji jest zbadanie początków układu słonecznego. Posłużą do tego dane zebrane na Jowiszu, który jest największą i najcięższą jego planetą.
Projekt pochłonął 1,1 miliarda dolarów. Jest to druga ekspedycja NASA na tę planetę. W 2003 roku dotarła tam sonda Galileo, która odkryła między innymi słoną wodę pod powierzchnią Europy, jednego z satelitów planety. Naukowcy spodziewają się, że Juno zbliży się do Jowisza bardziej niż Galileo.
Lot sondy, a także rejestrowane przez nią dane można było śledzić w czasie rzeczywistym przez internet dzięki udostępnionej przez NASA aplikacji.
TS/IAR/AFP/jl/dj, Fot. Ilustracyjne