Dziś uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Popularnie nazywamy ją Bożym Ciałem. To święto ku czci Najświętszego Sakramentu.
Dziś wspominamy Ostatnią Wieczerzę i Przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa – mówi IAR ksiądz Przemysław Śliwiński rzecznik prasowy archidiecezji warszawskiej. W ten sposób przypominamy sobie jeszcze raz to wszystko, co wydarzyło się w Wielki Czwartek.
W Boże Ciało ulicami całego kraju przejdą uroczyste procesje z Najświętszym Sakramentem. Zatrzymują się one kolejno przy czterech ołtarzach, przy których czytane są fragmenty czterech Ewangelii tematycznie związane z Najświętszym Sakramentem. „Tak, radośnie uwielbiamy Boga, dziękujemy Chrystusowi w za ustanowienie Najświętszego Sakramentu i publiczne manifestujemy swoją wiarę” – wyjaśnia ksiądz Paweł Konieczny. Na zakończenie procesji kapłani udzielają wiernym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Boże Ciało jest świętem ruchomym. Obchodzimy je zawsze sześćdziesiąt dni po Wielkanocy. Jego początki sięgają trzynastego wieku. W Polsce pierwsze wzmianki o obchodach pochodzą z 1320 roku z Krakowa.
Dziś katolicy są zobowiązani do uczestnictwa w mszy. Ten nakaz nie dotyczy już samej procesji.
IAR/ Grzegorz Maciak/kry