W Centrum Zdrowia Dziecka trwają rozmowy w sprawie podwyżek dla pielęgniarek.
Przed szóstą rano przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy Centrum, Magdalena Nasiłowska powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że mimo całonocnych negocjacji nie osiągnięto porozumienia z dyrekcją. Rozmowy określiła jako ciężkie. Zapowiedziała, że po wypracowaniu wspólnego stanowiska zostanie ono przedstawione mediom.
Protest pielęgniarek objął część oddziałów Centrum Zdrowia Dziecka. Zarówno pielęgniarki, jak i przedstawiciele szpitala deklarują chęć zakończenia sporu.
Wczoraj ze strony dyrekcji padły dwie propozycje. Nie ujawniono czego dotyczyły.
Wcześniej pojawiały się doniesienia o tym, że pielęgniarki domagają się wypłaty zaległej części podwyżek obiecanych w zeszłym roku przez resort zdrowia. Jednak rzeczniczka Centrum Zdrowia Dziecka Katarzyna Gardzińska zdementowała te informacje, mówiąc, że pielęgniarki chcą kolejnej podwyżki pensji podstawowej. „400 złotych, które panie dostały, to była kwota brutto, dostały więc 230 złotych. Ale podwyżka, której dotyczy ten strajk, nie dotyczy tych środków, tylko dodatkowych” – oświadczyła rzeczniczka.
Średnia pensja pielęgniarki w Centrum Zdrowia Dziecka to 4940 złotych brutto. Według szpitala, 74 procent sióstr zarabia od 4 do powyżej 6 tysięcy złotych brutto. W Centrum Zdrowia Dziecka zatrudnionych jest 791 pielęgniarek i 9 pielęgniarek kontraktowych. Resort zdrowia informował, że dyrekcja podlegającej mu placówki ma zaproponować podwyżki i system premiowy dla strajkujących.
Obecnie w stołecznym instytucie, posiadającym 600 łóżek, przebywa 240 małych pacjentów.
TS/IAR/Własne/Karol Darmoros/kry/zr