Sędzia federalny podtrzymał werdykt ławy przysięgłych, która przyznała 23 miliony dolarów odszkodowania czarnoskóremu, nieuzbrojonemu mężczyźnie, który doznał paraliżu wskutek postrzelenia przez policjanta na Florydzie.
Sędzia Barry Seltzer podkreślił w środę, że przyznana w lutym 23-letniemu Dontrellowi Stephensowi rekompensata nie jest wygórowana. Wyjaśnił, że niepełnosprawność i ból oskarżyciela stanowią uzasadnienie dla tak wysokiej kary nałożonej na biuro szeryfa hrabstwa Palm Beach oraz sierżanta Adamsa Lina.
Lin postrzelił jadącego na rowerze Stephensa we wrześniu 2013 roku, kilka sekund po tym, jak go zatrzymał. Policjant strzelił, bo wziął telefon komórkowy, który Stephens trzymał w dłoni, za broń. Wyjaśniał potem, że bał się o własne życie.
(łd)