Wyrok podwójnego dożywocia bez możliwości przedterminowego zwolnienia usłyszał we środę mężczyzna, którego ława przysięgłych uznała winnym zabójstwa policjantki Elli French i ciężkiego zranienia jej partnera. Matka Emonte Morgana jeszcze przed ogłoszeniem wymiaru kary przekonywała, że jej syn jest całkowicie niewinny.
Decyzja sądu dotyczy strzelaniny, do której doszło w czasie kontroli drogowej w Englewood w sierpniu 2021 roku. Emonte Morgan, wraz ze swoim bratem zostali zatrzymani przed dwoje funkcjonariuszy. Eric Morgan uciekł, a Emonte zaczął strzelać zabijając Ellę French i poważnie raniąc Carlosa Yanesa – mężczyzna został sparaliżowany, ale żyje.
Zdaniem matki braci, Emonte jest niewinny. Kobieta jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia w czasie którego ogłoszono wyrok domagała się głośno opublikowania nagrań z kamer na mundurach funkcjonariuszy dokonujących zatrzymania. W jej opinii, popełnili oni rażące błędy. Sędzia Ursula Walowski stwierdziła, że Emonte ponosi pełną odpowiedzialność za rozwój wypadków. Jak zaznaczyła – to on podjął decyzję o wyciągnięciu broni i pociągnięciu za spust.