12.8 C
Chicago
wtorek, 30 kwietnia, 2024

David Cameron przyznaje: Jestem zamieszany w aferę „Panama Papers”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Brytyjski premier David Cameron nie wytrzymał presji. Polityk przyznał w czwartek, że miał udziały w funduszu zagranicznym ustanowionym przez jego zmarłego ojca i zarejestrowanym na Bahamach, a następnie sprzedał je za 30 tys. funtów.

 

Mówi się, że to najtrudniejszy tydzień dla Davida Camerona odkąd objął on urząd premiera na Wyspach Brytyjskich. Po wycieku tajnych dokumentów, Downing Street wydała cztery oświadczenia, w których podkreślała, że ani premier ani jego rodzina nie uzyskiwały żadnych korzyści z Blairmore Investment Trust.

 

Teraz w wywiadzie dla telewizji ITV sam Cameron przyznał, że sprzedał udziały za za 30 tys. funtów (37 tys. euro). Spuścizny po zmarłym ojcu pozbył się w 2010 roku, na cztery miesiące przed objęciem urzędu premiera. Jak podkreślał, nie ma nic do ukrycia. Przekonywał, że fundusz inwestycyjny ojca nie został powołana, by uniknąć płacenia podatków brytyjskich – Nigdy nie ukrywałem faktu, że jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem. Musiałem bogatych rodziców – tłumaczył się Cameron.

 

„Panama Papers” to największy w historii wyciek tajnych dokumentów. Ujawniona przez dziennikarzy śledczych z wielu krajów „afera panamska” ukazująca jak możni tego świata unikali płacenia podatków i prali brudne pieniądze wymienia jako negatywnych bohaterów tych machlojek najważniejszych polityków, tych byłych i wciąż urzędujących oraz ich znajomych, celebrytów i byłych dyktatorów.

 

Ponad jedenaście milionów dokumentów ukazuje działanie jednej z najbardziej tajemniczych firm na świecie, panamskiej kancelarii prawniczej Mossack Fonseca.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520