Chicagowska policja prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy i okoliczności zabójstwa 12-letniego dziecka w Englewood. Do tragedii doszło w niedzielę wieczorem przy South Lowe.
Jak poinformowała policja, funkcjonariusze zostali zaalarmowani przez system shot-spotter. Kiedy dotarli na miejsce zastali tam dziecko z ranami postrzałowymi. Wezwani ratownicy przetransportowali chłopca do szpitala dziecięcego Comer, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia.
W sprawie wszczęto dochodzenie. Jak informuje policja, na razie nie ma żadnych tropów. Na miejscu zdarzenia nie napotkano na nikogo innego, a obecnie trwa zbieranie śladów zostawionych ewentualnie przez przestępców. Funkcjonariusze proszą o pomoc wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia. Informatorom zapewniają anonimowość.