22.9 C
Chicago
wtorek, 22 kwietnia, 2025

Teksas. Zasieki na brzegu Rio Grande to niewypał. Pogranicznicy sami muszą je przecinać

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Według nowych przepisów – wprowadzonych przez prezydenta Joe Bidena w maju tego roku – nielegalni imigranci, którzy nie zgłoszą się do amerykańskich służb granicznych na legalnym przejściu poprzez aplikację „CBP One”, a zamiast tego spróbują przedostać się do USA przez dziką granicę, mogą spaść do niższego progu azylowego i szybko zostać deportowani do swojego kraju. To jednak nie zniechęca migrantów do podejmowania coraz bardziej desperackich prób wdarcia się do Stanów Zjednoczonych.

Po wprowadzeniu tego przepisu natężenie nielegalnej migracji nieznacznie spadło, ale potem znów zaczęło rosnąć. W ostatnich tygodniach południowa granica – a szczególnie najbardziej gorące szlaki przemytnicze – znów odnotowuje wzmożony ruch nielegalnych imigrantów. Pomimo podjętych przez południowe stany, drastycznych metod zabezpieczenia granicy, migranci nie rezygnują.

Jak donosi Reuters – duże grupy Wenezuelczyków od kilku dni forsują granicę USA w dobrze zabezpieczonym sektorze Eagle Pass w Teksasie. To właśnie tam – na polecenie gubernatora Grega Abbotta – zainstalowano niedawno mobilną zaporę nawodną, złożoną z pływających boi – na Rio Grande. Na brzegu rzeki rozwinięto zaś zasieki z drutu kolczastego.

Nawet takie zabezpieczenia nie zniechęcają nielegalnych imigrantów i nierzadko nie są w stanie ich powstrzymać. Migranci przeprawiają się przez rzekę, walcząc z silnym prądem, a następnie przedzierają przez ustawiony na brzegu drut kolczasty. Później w pełnym słońcu oczekują na pograniczników, aby oddać się w ich ręce – pisze Reuters.

Rzecznik U.S. Customs and Border Protection zauważył, że drut kolczasty ustawiony na amerykańskim brzegu Rio Grande nie może spełniać swojej funkcji. Stwierdził, że po przekroczeniu rzeki migranci znajdują się na terytorium USA. Border Patrol sam usuwa później zasieki, aby móc bezpiecznie zabrać migrantów do aresztu.

„Jeśli zaczną być porywani przez prądy, jeśli zaczną ulegać środowisku, ekstremalnym temperaturom, wilgotności, którą wszyscy teraz odczuwacie, a moi ludzie to widzą i nie pozwolą komuś umrzeć lub znaleźć się w niebezpieczeństwie” – powiedział szef U.S. Border Patrol Jason Owens w konferencji dla dziennikarzy w Eagle Pass we wtorek.

Red. JŁ

(Źródło: Reuters)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"