Republikański gubernator Florydy Ron DeSantis zaprezentował w czwartek serię propozycji, które wprowadziłyby daleko idące ograniczenia dla nieudokumentowanych, nielegalnych imigrantów, chcących edukować się i realizować zawodowo na terenie jego stanu – podaje Business Insider.
Gubernator chce m.in., aby legislatura uchyliła przepisy, które zezwalają dzieciom nielegalnych imigrantów opłacanie czesnego w college’ach w wariancie in-state – czyli dla rezydentów Florydy – często nawet o 2 lub 3 razy niższego niż czesne, płacone przez niepochodzących ze stanu studentów.
Zaproponowane gruntowne zmiany prawne miałyby również zakazać lokalnym samorządom wydawania nielegalnym imigrantom dowodów osobistych oraz zmusić pracodawców do obligatoryjnego sprawdzania pracownika przez e-verify – system, służący do sprawdzania statusu pobytu w USA. Przepisy zaostrzyłyby również kary za przemyt i handel ludźmi.
Red. JŁ