Ponad 250 000 gospodarstw domowych i firm w całym stanie było w środę pozbawionych prądu, po uderzeniu w Teksas potężnej burzy śnieżnej – podaje USA Today. Śnieżyca zmusiła też linie lotnicze do odwołania ponad 1800 lotów. Z powodu zawirowań pogodowych zginęło 6 osób.
Zimowy kataklizm, który w ciągu trzech dni przetoczył się już przez Minnesotę i Nowy Jork, dotarł do serca Teksasu. W tym tygodniu w Teksasie, Arkansas i stanach w całym regionie doszło do dużej liczby wypadków na śliskich jezdniach. Władz powiatu Travis poinformowały, że lokalne służby reagują na kolejne wypadki drogowe średnio co 3 minuty.
W części północnego i środkowego Teksasu ostrzeżenie przed burzą śnieżną obowiązuje do godzin porannych w czwartek. W niektórych regionach stanu alarmy zostały już odwołane, jednak skutki uderzenia zimy nadal powodują przerwy w dostawach prądu, spowodowane naruszeniem infrastruktury energetycznej.
„Stan Teksas pracuje przez całą dobę, aby zapewnić Teksańczykom bezpieczeństwo i ciepło w trakcie tej ciężkiej zimowej pogody i powodzi” – powiedział Gov. Greg Abbott. „Teksańczycy są zachęcani do zachowania świadomości pogodowej i nie wyjeżdżania na drogi, jeśli to możliwe”.
Na ten moment odnotowano wielu rannych i co najmniej 6 ofiar śmiertelnych, spowodowanych przez wspomniane zawirowania pogodowe. Najczęściej do śmierci lub ciężkich obrażeń dochodzi w wyniku oblodzenia jezdni – także na autostradach.
Red. JŁ