14.5 C
Chicago
środa, 4 czerwca, 2025

W zamian za obietnice przelewów z Brukseli PiS podkulił ogon?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Mamy zrealizowane 20 kamieni milowych z 37 potrzebnych do złożenia pierwszego wniosku o pieniądze z KPO. Prowadzimy w tej chwili przegląd projektów – mówi minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”.

Minister funduszy w rozmowie z „DGP” był pytany, czy Polska zrealizuje wszystkie kamienie milowe z Krajowego Planu Odbudowy, czy tylko te, co do których będzie zgoda w koalicji rządzącej.

 

Puda podkreślił, że „umowa z Komisją Europejską jasno mówi, że aby można było otrzymywać kolejne transze, należy realizować poszczególne kamienie, które wypracował zespół negocjacyjny”. „Kamienie te wynikają też z uzgodnień z poszczególnymi resortami, bo to one zgłaszały ich propozycje” – zaznaczył.

 

Zwrócił uwagę, część dyskusji na ten temat jest oparta na informacjach medialnych, które są w dużej części nieprawdziwe. „Uspokajam: będziemy mogli przejść do pracy i realizowania kolejnych kamieni, w ramach których jest 48 reform i 54 inwestycje. A przelewy z Brukseli przyjdą po zrealizowaniu konkretnych wskaźników. To trochę jak z budową domu – aby otrzymać kolejną transzę od banku, w którym zaciągnięto kredyt hipoteczny, trzeba zrealizować pewien etap budowy domu” – wskazał minister.

 

Dodał, że przez ostatnie dwa lata prowadzony był dialog ze wszystkimi resortami co do zapisów KPO. „Dyskusja może być na innej płaszczyźnie: czy zapisy KPO, zaproponowane dwa lata temu, nadal są aktualne. Część z kamieni milowych już została zrealizowana, a część jest w zupełnie innych okolicznościach geopolitycznych” – powiedział Puda.

 

Przypomniał, że KPO to program, który miał wzmocnić gospodarkę po pandemii. „Oczywiście wyzwania związane z jej odbudową po COVID-19 są nadal aktualne i w tym celu zaplanowane reformy i inwestycje są nadal potrzebne. Wiele z nich będzie nam pomagać w poradzeniu sobie z obecnym kryzysem związanym z wojną w Ukrainie i napływem uchodźców” – podkreślił.

 

Pytany, czy czeka nas teraz etap renegocjacji treści KPO i kamieni milowych, minister odparł, że fakt zamknięcia negocjacji w sprawie KPO, jest wielkim sukcesem. Zapewnił jednocześnie, że teraz, na etapie realizacji KPO, rząd jest w stałym kontakcie z KE.

 

Puda dopytywany, czy jest pomysł zmian niektórych projektów w KPO, zaznaczył, że prowadzony jest w tej chwili przegląd projektów zgłoszonych przez poszczególne resorty.

 

„Dużą część projektów realizujemy z takim samym jak przed wojną uzasadnieniem, choć ich kontekst może być zupełnie inny. Przykładem może być dywersyfikacja energii. Przed wojną, gdy o tym mówiliśmy, chodziło o bardziej prośrodowiskowy kierunek dla polskiej energetyki. Dziś chodzi o konieczność odcięcia się od rosyjskich surowców” – wyjaśnił.

 

Pytany o stan realizacji kamieni milowych przyznał, że były kłopoty z kilkoma, np. tym dotyczącym przejrzystości procesu legislacji w rządzie i parlamencie.

 

„Mamy zrealizowane 20 kamieni milowych z 37 potrzebnych do złożenia wniosku, a z każdym dniem będzie ich więcej. Jeśli chodzi o zmiany zasad legislacji, to w kancelarii premiera trwają prace, które ułatwią Polakom zrozumienie, jak w naszym kraju wygląda proces stanowienia prawa” – poinformował minister funduszy.

 

Wyraził nadzieję, że środki trafią do polskiego budżetu jeszcze w tym roku. „Dla nas bardzo ważny jest temat związany z realizacją poszczególnych inwestycji. Musimy nadgonić ten rok straty związany z blokowaniem polskiego KPO na skutek ataków politycznych i działań opozycji” – powiedział Puda.

 

„Oczywiście nie jest tak, że w tym czasie nic się nie działo. Poszczególne resorty przygotowywały projekty i dokumentację do nich, aby teraz można było je jak najszybciej uruchomić” – dodał minister.(PAP)

 

Minister Buda dla „GPC”: Potrzebny jest intensywny dialog z Komisją Europejską

W przyszłości powinniśmy dołożyć więcej starań, aby poprawić jakość komunikacji z Komisją Europejską – mówi w wywiadzie dla „Gazety Polskiej Codziennie” minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Minister rozwoju w rozmowie z „GPC” podkreślił, że zamknięcie negocjacji w sprawie Krajowego Planu Odbudowy (KPO) to ogromny sukces.

 

„Doszliśmy do porozumienia we wszystkich kwestiach, które były przedmiotem dyskusji z KE. Kolegium komisarzy zgodziło się skierować do Rady UE wniosek o realizację planu. Najważniejsze jest to, że teraz czekają nas inwestycje o reformy, które będziemy realizować dzięki środkom z KPO. Wzmocnią one naszą gospodarkę, zwiększa jej produktywność i dadzą wysokiej jakości miejsca pracy” – podkreślił Buda.

 

Dodał, że „jeśli chodzi o tempo negocjacji związanych z KPO, to w przyszłości powinniśmy dołożyć więcej starań, aby poprawić jakość komunikacji z KE”.

 

„Proces negocjacyjny wokół zatwierdzenia polskiego KPO mógłby zakończyć się wcześniej, gdyby po stronie KE nie funkcjonowały nieprawdziwe przekonania co do stanu faktycznego w sprawach takich jak np. praworządność w Polsce. W dużej mierze te uprzedzenia po stronie KE były inspirowane przez działania polskiej opozycji. Chciałbym zatem, aby toczył się intensywny dialog z kE, który pozwoli nam na bieżąco weryfikować i wyjaśniać takie nieporozumienia” – powiedział minister.

 

Zwrócił uwagę, że porozumienie z Komisją Europejską w sprawie KPO oznacza wzmocnienie impulsu inwestycyjnego i rozwojowego trudnym czasie związanym z gospodarczymi skutkami napaści rosyjskiej na Ukrainę.

 

Minister zaznaczył, że określone w KPO tzw. kamienie milowe „nie zostały nam narzucone”. „Zostały wypracowane w uzgodnieniu z KE. Większość reform zawartych w KPO wynika z dyrektyw, które wiążą wszystkie kraje członkowskie UE” – dodał.(PAP)

 

kkr/ dki/

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"