PFR udostępni bezpłatnie 650 mieszkań uchodźcom z Ukrainy. Zbudowane zostały przez PFR Nieruchomości w ramach rządowego programu mieszkaniowego – przekazał w środę Fundusz. Dodano, że schronienie w nich znajdzie ok. 2,5 tys. osób.
Polski Fundusz Rozwoju wyjaśnił, że mieszkania udostępnione będą w trzech lokalizacjach: Krakowie, Dębicy oraz Mińsku Mazowieckim. Dodano, że mieszkania zlokalizowane są na nowych osiedlach oddanych niedawno do użytku.
„Fundacja PFR sfinansuje wyposażenie mieszkań w meble oraz podstawowy sprzęt AGD tak, aby były jak najszybciej gotowe do zamieszkania. Pracownicy i wolontariusze PFR pomogą zakwaterowaniu uchodźców oraz zapewnieniu im potrzebnych środków (np. ręczników, zastawy kuchennej, itp.)” – zapewniono.
Szef PFR Paweł Borys podkreślił, że pracownicy Funduszu są bardzo zaangażowani w pomoc dla Ukrainy i uchodźców. „Zapewnimy, że około 2 500 uchodźców – głównie matek z dziećmi – znajdzie bezpieczne i wygodne schronienie oraz poczuje nasze wsparcie” – zaznaczył.
Fundusz wyjaśnił, że udostępnianie mieszkań potrzebującym osobom na co najmniej pół roku będzie prowadzone stopniowo w wymienionych wyżej miastach, w ścisłej współpracy z wojewodami oraz urzędami wojewódzkimi mazowieckim, małopolskim oraz podkarpackim, które koordynują pomoc dla uchodźców z Ukrainy. „Urzędy będą również udzielać bieżącej pomocy i wsparcia dla mieszkańców lokali” – dodano. (PAP)
autor: Michał Boroń
Warszawa/ Trzaskowski: przyjęliśmy 2,5 tys. uchodźców z Ukrainy
W Warszawie na nocleg przyjęliśmy 2,5 tysiąca uchodźców z Ukrainy; przez miasto przewinęło się kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców – powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. To, co się dzieje w Polsce i w Warszawie, jest piękne i wyjątkowe – ocenił ambasador USA Mark Brzezinski.
Konferencja prezydenta stolicy z ambasadorem USA odbyła się przy jednym z prowadzonych przez miasto punktów informacyjnych dla uchodźców na Dworcu Wschodnim.
Trzaskowski przypomniał, że w środę dotarł do Kijowa pierwszy transport z pomocą zebraną podczas warszawskich zbiorek. „Jestem przez cały czas w kontakcie z władzami Kijowa i organizujemy kolejne transporty i pomoc” – powiedział.
„Przez cały czas Warszawa pomaga. Przyjęliśmy już ponad 2,5 tysiąca osób na noclegi, ale przecież przez miasto przewinęło się kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców” – zaznaczył Trzaskowski.
Prezydent Warszawy dodał, że władze miasta rozmawiają z rządem, aby otwierał swoje punkty. „Mamy wiadomości, że rządzący będą takie punkty otwierać, bardzo się z tego cieszymy” – wskazał.
Jak wyjaśnił, o tym, jak Warszawa i inne samorządy radzą sobie z napływem uchodźców, rozmawiał z Markiem Brzezinskim. Rozmawiali też – dodał – „o tym, jak ważne jest to, że prezydent Biden tak jasno i twardo mówi o tym, że Stany Zjednoczone będą broniły każdego skrawka ziemi w państwach NATO”.
„To nam daje spokój, możliwość pracy w określonych warunkach. Uczymy się od Ukraińców, że trzeba być w każdej sytuacji bardzo spokojnym” – zaznaczył Rafał Trzaskowski.
Podkreślił, że stołeczne władze są w kontakcie z amerykańskimi miastami. „Ta pomoc, którą Europa i Stany Zjednoczone będą organizować dla nas, też powinna obejmować miasta, bo miasta będą dzisiaj i są na pierwszym froncie, jeżeli chodzi o przyjmowanie naszych sąsiadów z Ukrainy” – powiedział.
Brzezinski wypowiedź zaczął od dwóch zdań po polsku. „Polska jest bezpieczna. Polska jest zabezpieczona” – zapewnił.
„Ameryka stoi z Polską ramię przy ramieniu. Jako członkowie NATO i jak powiedział prezydent Biden zeszłej nocy, Ameryka i NATO będą bronić każdego centymetra terytorium NATO, a to oznacza również Polskę” – podkreślił ambasador.
Brzezinski zaznaczył, że to, co ma miejsce w Polsce i w Warszawie, jeśli chodzi o wysiłki w niesieniu pomocy humanitarnej, to „coś pięknego, coś wyjątkowego”. „Wszyscy otwierają szeroko drzwi, szeroko ręce i szeroko serca” – dodał.
Wspomniał też wizytę, jaką w połowie lutego Trzaskowski i burmistrz Pragi złożyli w Kijowe, oraz pomoc, jaką wtedy zadeklarował Ukrainie w imieniu Warszawy. „Myślę, że jest to wspaniała rzecz, którą można powiedzieć w tym okresie i zapisze się to w historii” – ocenił ambasador USA.
Środa to siódmy dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Do Polski przybyło dotychczas pół miliona uchodźców.(PAP)
Autorzy: Agnieszka Ziemska, Aleksander Główczewski
agzi/ ago/ jann/