Dwaj nastolatkowie, którzy w ubiegłym tygodniu zabili dwie osoby w „Dżungli”, obozowisku dla bezdomnych w Seattle, będą odpowiadać jak dorośli – poinformowała prokuratura.
Napaści dokonali bracia w wieku 17, 16 i 13 lat. Dla najmłodszego, który prawdopodobnie nie był uzbrojony, prokuratura będzie się domagać, aby do 21 roku życia znajdował się w ośrodku dla nieletnich. Jego starszym braciom grozi od 90 do 113 lat pozbawienia wolności.
Motywem zbrodni, w której życie stracili 33-letni mężczyzna oraz 45-letnia kobieta, była kradzież kilkuset dolarów w gotówce oraz heroiny o wartości około stu dolarów. Działającym pod przykrywką funkcjonariuszom udało się później kupić jedną z użytych przez sprawców broni. Oznakowane przez nich pieniądze znaleziono potem przy 13-latku.
Opiekę nad braćmi, których matkę pozbawiono praw rodzicielskich, sprawował stan. Byli umieszczani w rodzinach zastępczych, ale z każdej uciekli.
(mcz)