Komisarzowi Dallas County w Teksasie nakazano opuszczenie wtorkowego posiedzenie, gdyż ten odmówił założenia maseczki. Powołał się przy tym na zarządzenie wykonawcze gubernatora – Grega Abbota – która zakazuje nakładania przymusu zakładania masek. To nic nie dało.
„Nie masz takiego prawa na mocy zarządzenia gubernatora. Faktem jest, że tego ranka poszedłem do Starbucksa z założoną maseczką. Jeśli postępowałbyś właściwie, nie nadużywałbyś swojej władzy i nie poniżałbyś i nie byłbyś tak protekcjonalny wobec swoich kolegów z komisji” – powiedział zbuntowany komisarz, JJ Koch, kłócąc się z sędzią okręgowym – Clayem Jenkinsem.
Przed spotkanie wszyscy komisarze zgodzili się na założenie maski oraz przestrzeganie protokołów bezpieczeństwa w związku z COVID-19. Sędzia Jenkins nakazał też, aby oczyścić budynek z wszelkich osób, które sprzeciwiają się tym wymaganiom.
Jenkins powiedział, że jego upoważnienie do ochrony sądu jest poparte decyzją Sądu Najwyższego Teksasu. Koch został wyprowadzony do swojego biura, a następnie dołączył do spotkania za pośrednictwem telekonferencji. Opóźnienie trwało prawie godzinę.
Red. JŁ