OPZZ kategorycznie odrzuca propozycję strony rządowej, aby w 2022 r. zamrozić wynagrodzenia pracownikom sfery budżetowej, co przy wysokiej inflacji oznacza realny spadek wynagrodzeń – podkreślono w stanowisku kierownictwa Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.
W połowie maja Forum Związków Zawodowych, OPZZ i NSZZ „Solidarność” we wspólnym stanowisku proponowały, by wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej wzrosły o co najmniej 12 proc.
Rząd jednak – w przyjętym w czerwcu projekcie – wskazał, że w 2022 r. wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej nie będą waloryzowane automatycznie jednym wskaźnikiem (Rada Ministrów zaproponowała średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 r. w wysokości 100 proc. w ujęciu nominalnym).
Przewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski oraz wiceprzewodniczący: Sebastian Koćwin, Piotr Ostrowski i Barbara Popielarz we wspólnym stanowisku wyrazili oczekiwanie, że rząd zmieni swoją decyzję i podniesie wynagrodzenia o 12 proc.
„Obecny poziom płac zmniejsza atrakcyjność pracy w sferze budżetowej, co prowadzi do erozji kadr w sektorze publicznym i hamuje rozwój państwa. Ostatnia podwyżka płac nie zrekompensowała pracownikom budżetówki wieloletniego zamrożenia ich wynagrodzeń” – oceniło kierownictwo OPZZ.
Związkowcy podkreślili, że w wielu jednostkach budżetowych wysokość przeciętnej płacy jest niższa od średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, a firmy prywatne coraz częściej zatrudniają pracowników z sektora publicznego, oferując im wyższe płace.
„Dlatego niezbędne jest zagwarantowanie pracownikom sfery budżetowej godnych wynagrodzeń i ich coroczny wzrost. Jest to tym ważniejsze, że w ramach tzw. tarcz antykryzysowych nałożono na nich nowe obowiązki, ale nie zapewniono im wyższego wynagrodzenia” – oceniło OPZZ.
Przeciwne zamrożeniu płac w budżetówce jest również Forum Związków Zawodowych. W ostatnich dniach czerwca FZZ opublikowało stanowisko, w którym podkreślono, że ta propozycja to „kolejny, odważny krok w kierunku podgrzewania temperatury nieugaszonych jak dotąd sporów oraz wyraźnie wybrzmiewająca deklaracja niechęci do zaspokojenia podstawowych potrzeb zatrudnionych w tzw. budżetówce”.
W poniedziałek 12 lipca m.in. wynagrodzeniom w sferze budżetowej poświęcone będzie posiedzenie Rady Dialogu Społecznego. Obradom ma przewodniczyć wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.(PAP)
autorka: Olga Zakolska
ozk/ krap/