Podczas spotkania z wyborcami w Kłodzku Robert Biedroń zapowiedział, że jeśli wygra wybory, doprowadzi do przywrócenia nabytych praw emerytalnych wszystkim służbom mundurowym. Kandydat Lewicy w wyborach prezydenckich mówił, że obniżenie emerytur ustawą dezubekizacyjną dotknęło przede wszystkim osoby, które nie miały nic wspólnego z komunistycznym reżimem, a które pracowały na rzecz odbudowy Polski.
„Przywrócę prawa nabyte dla wszystkich służb mundurowych, dla wszystkich bohaterskich obrońców naszej ojczyzny, dla tych wszystkich, którzy poświęcali i poświęcają swoje życie, żeby strzec naszego bezpieczeństwa” – mówił Robert Biedroń. Podkreślił, że obowiązkiem prezydenta jest dbanie o godność i byt żołnierzy oraz innych służb mundurowych.
Przepisy tzw. ustawy dezubekizacyjnej obejmują osoby, które pracowały w komunistycznym aparacie represji PRL od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku. Chodzi o pracowników cywilnych oraz wojskowych między innymi takich organów jak: MBP, UB, SB, informacja wojskowa czy zarząd II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Zmiany w świadczeniach nie dotyczą funkcjonariuszy służb mundurowych takich jak: Milicja Obywatelska, Straż Pożarna czy Straż Graniczna. Przewidują również zachowanie świadczeń osób, które były pracownikami organów bezpieczeństwa bardzo krótko, a po 1989 roku przyczyniły się do budowania wolnej Polski.
Kandydat Lewicy na prezydenta dodał, że jeśli wygra wybory, będzie zabiegał o stworzenie silnej armii i wesprze rozwój przemysłu zbrojeniowego.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 28 czerwca. Ewentualna druga – dwa tygodnie później.
IAR/Facebook/d kwi/w dw