Chińczycy prowadzą prace nad samochodem, który będzie sterowany nie kierownicą, a… myślami. Za wszystko będzie odpowiedzialny specjalny hełm.
W nakładanym na głowę urządzeniu znajdują się czujniki, które analizują sygnały wysyłane przez mózg. System jest podobny do tego, który jest używany podczas badań EEG.
Chińskim naukowcom udało się przetworzyć sygnały w komendy, które odczytuje komputer samochodowy.
Jak na razie jedyne manewry, jakie można wykonać przy pomocy myśli, to cofanie, jazda do przodu oraz otwieranie i zamykanie zamków. Prace nad poszerzeniem możliwości intensywnie trwają.
(kr) (aip)