W Detroit zginęło 18-miesięczne dziecko. Policja zatrzymała mamę dziewczynki.
Dziewczynka, która przyszła na świat półtora roku temu, została znaleziona w wannie. Miało to miejsce w poniedziałek rano w największym mieście stanu Michigan.
James Craig, szef policji w Detroit, potwierdził zgon dziewczynki. Określił to jako „tragiczną sytuację”.
Craig zaznaczył w poniedziałek, że jest za wcześnie, by mówić o tym, co się stało i dlaczego.
(dr)