W Pyrzowicach pojawili się amerykańscy żołnierze. Na płycie lotniska wylądowało osiem śmigłowców szturmowych AH-64 Apache należących do armii Stanów Zjednoczonych (US Army). W Katowice Airport załogi popularnych Apaczy tankowały paliwo w drodze z Budapesztu do bazy w Powidzu.
W piątek, 28 czerwca na lotnisku w Pyrzowicach wylądowało osiem śmigłowców szturmowych AH-64 Apache sił lądowych armii Stanów Zjednoczonych (US Army). Popularne Apacze w Katowice Airport zatrzymały się na tankowanie w drodze z Budapesztu do 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. To nie była pierwsza wizyta wojskowych statków powietrznych na płycie lotniska w Pyrzowicach. Ich przyloty zazwyczaj związane są z tankowaniem lub ćwiczeniami prowadzonymi przez wojsko.
– Na przestrzeni ostatniej dekady mieliśmy okazję m.in. gościć dwukrotnie cały Patrouille de France, czyli zespół Akrobacyjny Francuskich Sił Powietrznych. W Pyrzowicach po paliwo lądował także Rafale Solo Display, którego podstawowym celem jest prezentacja, na różnego rodzaju pokazach, możliwości francuskiego, wielozadaniowego samolotu myśliwskiego Dassault Rafale. Regularnie w Pyrzowicach pojawiają się maszyny naszych Sił Powietrznych – wyjaśnia Piotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport.
Na płycie Katowice Airport spotkać można m.in. samoloty F-16. Tutaj piloci zapoznają się z podejściami do lotnisk zapasowych, a jednym z nich jest właśnie to w Pyrzowicach. Zdarzają się tutaj również ćwiczenia typu tuch&go; powadzone przez załogi z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie.
– Wizyty wojskowych statków powietrznych są zawsze ciekawy wydarzeniem na lotnisku cywilnym i gromadzą przy „płocie” lotniska licznych fanów awiacji. Tak właśnie było w trakcie ostatniej wizyty śmigłowców szturmowych US Army” – dodaje Adamczyk.