Minuta milczenia, zapalone świece w oknach i modlitwy. W ten sposób Ukraińcy uczcili 82 rocznicę Wielkiego Głodu.
Na początku lat 30 ubiegłego wieku sowieckie władze umyślnie doprowadziły do śmierci głodowej około 4 milionów Ukraińców. Tragedia przez lata przemilczana, dziś uznawana jest za ludobójstwo.
Główne uroczystości odbyły się w stolicy. Przed muzeum poświęconym ofiarom Wielkiego Głodu zgromadziły się władze kościelne, państwowe i zwykli Ukraińcy. Odprawiono mszę żałobną. Głos zabrał prezydent Petro Poroszenko. W te straszne dni ponad 80 lat temu ludzie nie mieli sił żeby zanieść martwych na cmentarz. Ofiary głodu często grzebano tam gdzie umarły. Przez wiele lat totalitarny sowiecki reżim próbował wdeptać w ziemię również pamięć o ofiarach – mówił Poroszenko. Ukraiński prezydent ocenił, że Wielki Głód to nic innego, jak przejaw wielowiekowej wojny, którą Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie.
W intencji ofiar, w oknach wielu ukraińskich domów zapłonęły świece. Tegoroczne obchody poświęcone są również osobom, które pierwsze wyjawiły światu prawdę o sowieckiej polityce wywoływania głodu. Oprócz Ukrainy, Wielki Głód oficjalnie uznało za ludobójstwo 25 krajów świata, wśród nich Polska.
IAR)/ Paweł Buszko, Kijów/pbp