Mężczyzna ze stanu Waszyngton został skazany na 10 lat więzienia za to, że wjechał samochodem w bramę fabryki Boeinga i ciężko zranił pracownika ochrony.
Peter Suriz Phommasak przyznał się do winy i w poniedziałek usłyszał wyrok. Mężczyzna wjechał w bramę w fabryce pod Seattle w kwietniu 2018 roku. Następnie rzucił się do ucieczki przed policją.
Poza karą więzienia sąd nałożył na mężczyznę obowiązek zapłaty odszkodowania. Ukarał go też zakazem picia alkoholu i konsumpcji marihuany po wyjściu na wolność, a także odebrał mu na dziesięć lat prawo jazdy.
(mcz)