Kim Dzong Un jest już w Hanoi. W środę i czwartek w stolicy Wietnamu odbędzie się drugi szczyt przywódców Korei Północnej i Stanów Zjednoczonych. Wieczorem przybędzie tam także amerykański prezydent Donald Trump.
Kim Dzong Un we wtorek nad ranem dotarł pociągiem do granicznej miejscowości Dong Dang w Wietnamie. 170-kilometrowy odcinek do Hanoi pokonał w kolumnie samochodów. Przywódcy komunistycznej Korei towarzyszy młodsza siostra, która była także obecna podczas pierwszego szczytu w Singapurze.
Kim Dzong Un w Hanoi spotka się z prezydentem Wietnamu Nguyen Phu Trongiem. Według nieoficjalnych informacji, odwiedzić ma też fabryki, w tym prawdopodobnie zakład należący do południowokoreańskiego koncernu.
Najważniejsza część wizyty to rozmowy z Donaldem Trumpem o denuklearyzacji Korei Północnej. Amerykański prezydent oczekiwany jest w Hanoi wieczorem czasu lokalnego. Na miejscu jest już sekretarz stanu Mike Pompeo.
***
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump spotka się z przywódca Korei Północnej Kimem Dzong Unem w środę wieczorem w stolicy Wietnamu Hanoi. Po spotkaniu przywódców w cztery oczy odbędzie się kolacja z doradcami obu prezydentów – potwierdziła rzecznik Białego Domu Sarah Sanders podczas rozmowy z dziennikarzami na pokładzie prezydenckiego samolotu Air Force One.
Amerykański prezydent ma przylecieć do Hanoi we wtorek wieczorem czasu miejscowego. Następnego dnia rano spotka sie z przywódcami Wietnamu, a wieczorem z Kimem Dzong Unem. Kolejny raz przywódcy Stanów Zjednoczonych i Korei spotkają się we czwartek.
Będzie to drugi szczyt przywódców. Mają rozmawiać o procesie nieodwracalnej denuklearyzacji Korei Północnej, do czego w ubiegłym roku zobowiązał się północnokoreański przywódca. Tymczasem amerykański prezydent przed wylotem do Hanoi stwierdził, że cieszy go już sam brak kolejnych północnokoreańskich testów.
Przed wylotem do Hanoi, w kontekście zbliżających się bezpośrednich rozmów z Kim Dzong Unem Donald Trump stwierdził, że „nie zamierza nikogo popędzać”, a zależy mu na tym, aby Korea Północna nie testowała broni nuklearnej. „Tak długo jak nie ma testów, jesteśmy zadowoleni” – powiedział amerykański prezydent. Tymczasem amerykańska polityka wobec Pjongjangu jest krytykowana przez Demokratów w USA i południowokoreańską opozycję. Środowiska te zarzucają waszyngtońskiej administracji, że nie jest w stanie wyegzekwować od Korei Północnej realizacji obietnic rozbrojeniowych.
Oczekuje się, że podczas szczytu w Hanoi zaprezentowany zostanie harmonogram całkowitej likwidacji północnokoreańskiego programu jądrowego. Pjongjang żąda też natychmiastowego zniesienia przynajmniej części sankcji. Do tej pory Waszyngton nie zgadzał się na rozmowy o zniesieniu sankcji przed przystąpieniem Korei Północnej do działań rozbrojeniowych.
Po raz pierwszy Donald Trump i Kim Dzong Un spotkali się w Singapurze 12 czerwca 2018 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wczesn./Reuter/mile/kry
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin / kry