Przedstawiciele lotniska Miami International poinformowali o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa po zamachach terrorystycznych w Paryżu.
Ochronę zwiększono na wielu lotniskach w Stanach Zjednoczonych. W Miami nie ma żadnego konkretnego zagrożenia, ale departament lotnictwa hrabstwa Miami-Dade podkreślił, że lepiej jest zachować ostrożność.
Dodatkowe działania będą podejmowane zarówno wewnątrz lotniska, jak i poza nim, w jego najbliższej okolicy. – Nie spowoduje to żadnych opóźnień ani niedogodności dla pasażerów, których bezpieczeństwo jest naszym priorytetem – poinformowano.
Loty pomiędzy Miami a Francją odbywają się zgodnie z planem.
(łd)