W stanie Waszyngton zmarło drugie dziecko, które doznało obrażeń w wypadku samochodowym pod koniec sierpnia.
Dziennik „Seattle Times” poinformował, że 13-letni Nico Luiggi odszedł w poniedziałek. Chłopiec ucierpiał w wypadku, który miał miejsce 27 sierpnia w pobliżu Cle Elum, ok. 80 mil (129 km) na południowy wschód od Seattle.
Rodzice chłopca powiedzieli, że doznał trwałych obrażeń mózgu i po wypadku już się nie obudził.
W kolizji życie stracił też inny chłopiec, także uczeń Hamilton International Middle School. Miał 12 lat. Dwaj inni chłopcy pozostają w szpitalu.
Prokuratura hrabstwa Kittitas postawiła w tej sprawie zarzuty ojcu jednego z chłopców, który prowadził samochód. Oskarżono go m.in. o spowodowanie śmiertelnego wypadku.
(mcz)