Przedstawiciele partii tworzących Koalicję Obywatelską czekają na przeprosiny ze strony premiera z 15 września na temat budowy dróg i mostów za rządów koalicji PO-PSL. Mateusz Morawiecki stwierdził, że „za czasów jego poprzedników nie było dróg i mostów”. Sąd Apelacyjny nakazał wczoraj sprostowanie tych słów i zobowiązał premiera Mateusza Morawieckiego do opublikowania go w ciągu 48 godzin. Wyrok zapadł w trybie wyborczym i jest prawomocny.
Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer mówiła podczas briefingu prasowego w Sejmie, że „skoro premier powiedział nieprawdę, powinien przeprosić Koalicję Obywatelską za kłamstwa”.
Podobne stanowisko prezentuje rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec. Jak powiedział, „sąd potwierdził, że premier Morawiecki musi sprostować w mediach kłamliwe słowa wypowiedziane na wiecu wyborczym PiS-u”.
⚠️ Polacy mają premiera, któremu sąd stwierdził, że posługuje się kłamstwem. To kompromitacja i wstyd❗👎
Premierze Morawiecki, przeproś Polaków❗ #KłamaćjakMorawiecki pic.twitter.com/JQC3NV7JW3
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 26 września 2018
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska oświadczyła, że premier nie musi przepraszać opozycji. „Uszanujemy wyrok sądu. Zgodnie z jego postanowieniem opublikujemy stosowne sprostowanie, ale Premier Morawiecki nie musi przepraszać opozycji. Główne zarzuty PO zostały odrzucone” – napisała na Twitterze Joanna Kopcińska. Także minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział w Trójce, że premier Mateusz Morawiecki nie musi przepraszać za swą wypowiedź o budowie dróg. „Tu nie chodzi o zaprzeczenie słowom premiera, tylko o oświadczenie. Nie o przeprosiny, tylko o oświadczenie” – podkreślił minister.
Co na to PiS?
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska oświadczyła, że premier nie musi przepraszać opozycji.
„Uszanujemy wyrok sądu. Zgodnie z jego postanowieniem opublikujemy stosowne sprostowanie, ale Premier Morawiecki nie musi przepraszać opozycji. Główne zarzuty PO zostały odrzucone” – napisała na Twitterze Joanna Kopcińska. Także minister obrony Mariusz Błaszczak powiedział w Trójce, że premier Mateusz Morawiecki nie musi przepraszać za swą wypowiedź o budowie dróg.
Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił wczoraj, że premier ma sprostować swoją wypowiedź z 15 września na temat budowy dróg i mostów za rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Mateusz Morawiecki zarzucił koalicji PO-PSL, że wbrew deklaracjom liderów tych partii, w czasie jej rządów nie budowano dróg i mostów. Wyrok zapadł w trybie wyborczym i jest prawomocny.
Mariusz Błaszczak powiedział w Trójce, że w wyroku nie chodzi o przeprosiny premiera. „Tu nie chodzi o zaprzeczenie słowom premiera, tylko o oświadczenie. Nie o przeprosiny, tylko o oświadczenie” – podkreślił minister.
Sędziowie Sądu Apelacyjnego w orzeczeniu zobowiązali premiera Mateusza Morawieckiego do opublikowania w ciągu 48 godzin sprostowania swojej wypowiedzi z 15 września. Sędzia Paulina Asłanowicz poinformowała, że sprostowanie ma poprzedzić główne wydanie „Wiadomości” i „Faktów”. Ma mieć też odpowiednią, wskazaną przez sąd treść.
Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)Siekaj/as
IAR/Naukowicz/kj