Zgłoszenie o pożarze w Smolniku w pow. sanockim strażacy otrzymali przed północą. Na miejsce zostało skierowanych pięć zastępów. Gdy dotarły na miejsce, ogniem objęty był cały drewniany dom.
Ze środka udało się uciec mężczyźnie, który z oparzeniami został przewieziony do szpitala. Po przygaszeniu pożaru znaleziono ciała czterech osób – dwóch kobiet i dwóch mężczyzn – mówi mł. bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiego komendanta PSP.
W sumie w nocy na miejscu z ogniem walczyło trzydziestu strażaku. Obecnie pracuje tam policja i prokuratura ustalając przyczyny powstania pożaru. Jak informuje policja, wstępnie ustalono, że dom zajął się ogniem od komina, w którym zapaliła się nagromadzona sadza.
Przewieziony do szpitala mężczyzna ma 47-lat. W pożarze zginęły dwie kobiety w wieku 87 i 47 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 58 i 23 lat.
kum (aip)foto PSP Sanok