Asystent trenera drużyny futbolowej szkoły średniej w Bremerton w stanie Waszyngton został zawieszony za to, że modli się przed i po meczach.
Sprawa Joe Kennedy’ego od kilku tygodni budzi żywą dyskusję. Szkoleniowiec przez długie lata zwracał się do Boga przy okazji szkolnych rozgrywek, co nie wszystkim się podobało. We wrześniu złożono na niego skargę, tłumacząc, że zachowanie trenera jest niezgodne z prawem nakazującym rozdział kościoła od państwa. Trener przerwał swoje praktyki, ale niedawno, mając wsparcie organizacji religijnej i prawników, postanowił je wznowić.
W wysłanym w środę piśmie władze lokalnej oświaty poinformowały szkoleniowca, że został zawieszony na czas nieokreślony, ponieważ nie dostosował się do wrześniowych zaleceń. Nie może teraz brać udziału w jakichkolwiek aktywnościach futbolowych w Bremerton High School.
Reprezentujący Kennedy’ego prawnicy zarzucają dystryktowi dyskryminację religijną. Trener przyznał, że ubolewa nad decyzją władz. – Jestem zdruzgotany, że odmówiono mi możliwośći prywatnej i cichej modlitwy za moich zawodników – oznajmił.
(mcz)