Sejm uchwalił ustawę o podstawowej opiece zdrowotnej. Projekt przewiduje, że leczenie pacjenta ma koordynować lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Jego zadaniem będzie współpraca z lekarzami innych specjalności oraz z pielęgniarką i położną. Ustawa wprowadza motywacyjny system finansowania podstawowej opieki zdrowotnej. Lekarz rodzinny otrzyma powierzony budżet, który powinien wykorzystać na badania diagnostyczne i profilaktyczne pacjentów.
Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia, mówił w Sejmie, że była szeroko konsultowana z wieloma środowiskami, między innymi, lekarzy i pacjentów. Minister podkreślił, że wprowadzenie zmian będzie poprzedzone pilotażem. W pierwszym okresie reforma będzie wdrażana przez te podmioty, które wyrażą na to zgodę. Według ministra, formuła pilotażu spowoduje, że będzie jeszcze większe poparcie środowiska, które jest w to zaangażowane.
Lidia Gądek, posłanka PO, pytała o finansowanie ustawy. Według niej, finansowanie poszczególnych zakresów podstawowej opieki zdrowotnej w poszczególnych latach powinno być zapisane w ustawie. Jerzy Kozłowski, poseł klubu Kukiz15, pytał o to, jakie korzyści przyniesie ta ustawa. Według niego, zapisy ustawy nie rozwiążą najważniejszych problemów systemu opieki zdrowotnej: braku lekarzy i pielęgniarek oraz ciągłych kolejek.
Minister Konstanty Radziwiłł dodał, że ustawa o podstawowej opiece zdrowotnej uzupełni wprowadzoną sieć szpitali i wesprze pacjenta. Według niego, potrzebna jest koordynacja i wsparcie pacjenta na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej i leczenia szpitalnego.”Ta koordynacja jest dziś w skomplikowanym systemie służby zdrowia i w sytuacji bardzo zaawansowanej medycyny niezwykle potrzebna” – podkreślił minister. „Chodzi o to, żeby patrzeć z perspektywy pacjenta, który jest dziś w systemie zagubiony ” – dodał Konstanty Radziwiłł.
Teraz ustawa trafi do Senatu. Ma wejść w życie 1 grudnia.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Góra/dyd