Pierwszy sezon powołanej 1 sierpnia przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego instytucji zostanie zainaugurowany w Archikatedrze Warszawskiej „Requiem” Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Mszy świętej w intencji zmarłych artystów, którego częścią będzie „Requiem”, będzie przewodniczył kardynał Kazimierz Nycz.
3 listopada odbędzie się pierwsza premiera sceniczna Polskiej Opery Królewskiej. Będą to „Dziady-Widma” z tekstem II części „Dziadów” Adama Mickiewicza z muzyką „Widm” Stanisława Moniuszki w inscenizacji i reżyserii Ryszarda Peryta. Przedstawienie będzie można obejrzeć w Teatrze Królewskim w Starej Oranżerii w Łazienkach Królewskich.
Wśród premier zaplanowanych na pierwszy sezon artystyczny opery, znalazły się też: „Credo” Krzysztofa Pendereckiego, „Hebdomas” poety polskiego renesansu Sebastiana Klonowica, opera „Le Nozze di Figaro” Wolfganga Amadeusa Mozarta czy opera „Aleksander i Apelles” Karola Kurpińskiego.
Na konferencji prasowej wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Wanda Zwinogrodzka gratulowała dyrektorowi sceny Ryszardowi Perytowi niezwykle szybkiego rozpoczęcia działalności. „Wszyscy mamy nadzieję, że instytucja ta będzie stanowiła bardzo ciekawy punkt na mapie muzycznej Warszawy i kraju” – podkreśliła Wanda Zwinogrodzka.
Wiceminister kultury powiedziała też, że finansowanie Polskiej Opery Królewskiej jest zapewnione. „To jest na pewno co najmniej kilkanaście milionów, około 16-tu, ale to nie jest jeszcze zdefiniowane ostatecznie, bo instytucja jest w trakcie rozwoju” – stwierdziła Wanda Zwinogrodzka. Wiceminister wyraziła nadzieję, że z czasem poza resortem kultury znajdą się też inne podmioty, bo to przedsięwzięcie atrakcyjne dla różnych form mecenatu.
Dyrektor Polskiej Opery Królewskiej Ryszard Peryt pytany przez dziennikarzy wyjaśnił, że trzonem 120-osobowego zespołu są muzycy zwolnieni z Warszawskiej Opery Kameralnej. Jak sprecyzował to 90 osób. „Postanowiliśmy przyjąć wszystkich, którzy potrzebują ratunku i rozpoczęliśmy pracę, żeby od razu doznali szoku opery, bo opera po łacinie znaczy dzieło, ale także służba. To jest punkt wyjścia Polskiej Opery Królewskiej” – mówił dyrektor Peryt.
Zgodnie ze statutem Opery, przedmiotem jej działania jest kształtowanie i upowszechnianie kultury muzycznej poprzez przygotowywanie, wystawianie, promowanie i popularyzowanie dzieł operowych, muzyki oratoryjnej, symfonicznej i kameralnej, ze szczególnym uwzględnieniem muzyki kompozytorów polskich, zwłaszcza repertuaru dawnych mistrzów, a także przywracanie do życia muzycznego zapomnianych dzieł muzyki polskiej.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Dorota Piotrowska/dabr
Fot. pixabay.com