Na kary więzienia zostali skazani trzej byli strażnicy miejscy ze Szczecinka, którzy pobili 20-latka i spryskali go gazem łzawiącym. Muszą też zapłacić w sumie 11 tysięcy zadośćuczynienia.
Do interwencji doszło w październiku 2014 roku. Strażnicy próbowali na zatrzymanym wymusić zeznania. Poszkodowany Dariusz Mielcarek nagrał przebieg interwencji z wnętrza radiowozu, a materiał opublikował w internecie.
Zdaniem strażników miejskich 20-latek został zatrzymany, gdyż zakłócał spokój w centrum miasta. „Strażnicy zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień i bezprawne pozbawienie wolności” – wyjaśnił rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie Sławomir Przykucki. „wobec poszkodowanego stosowali groźby oraz przemoc” – dodał.
Główny oskarżony został skazany na 3 lata więzienia oraz 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia. Pozostali oskarżeni – Tymoteusz B. oraz Łukasz P. – którzy biernie przyglądali się działaniom kolegi zostali skazani na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności oraz po 3 tysiące złotych zadośćuczynienia. Cała trójka otrzymała również zakaz pracy w służbach mundurowych oraz pracy związanej z ochroną osób i mienia przez 5 lat.
We wrześniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Szczecinku skazał strażników miejskich na karę więzienia w zawieszeniu. Pod koniec roku Sąd Okręgowy w Koszalinie nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Wydany wczoraj wyrok nie jest prawomocny.
IAR/Radio Szczecin/mt/moc