Obywatel Litwy wpadł na granicy, gdy próbował wyjechać z Polski z haszyszem wartym prawie 2 mln zł. Pakunki zawierające 63 kg narkotyków wywęszył pies Straży Granicznej.
W piątek na drogowym przejściu granicznym w Hrebennem 51-letni obywatel Litwy chciał wyjechać z Polski samochodem marki Audi A4. Gdy pogranicznicy sprawdzali legalność pochodzenia pojazdu, pies służbowy Bryza zwrócił ich uwagę na wnętrze wozu. – Pod siedzeniami i dywanikami samochodu ujawniono hermetycznie zamknięte pakunki różnej wielkości z suszem roślinnym. Niezawodny psi nos nie mylił się, użyty tester narkotyczny wykazał, że jest to haszysz. 51-letni obywatel Litwy wraz z towarem pozostaje w dyspozycji funkcjonariuszy Straży Granicznej – tłumaczy ppor. Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Mundurowi zabezpieczyli też warty około 30 tys. samochód. Zatrzymanemu grozi kara grzywny i 3 lata więzienia.
PJ (aip)