W niedzielę, 9 kwietnia już po raz VIII odbył się Motocyklowy Zlot Gwiaździsty im. Marka Kawczyńskiego organizowany przez Stowarzyszenie Rajd Katyński Pamięć i Tożsamość. W tym roku pogoda dopisała, więc nic dziwnego, że na parkingu u Ojców Salwatorianów w Merrillville w Indianie trudno było o wolne miejsce parkingowe.
To już tradycja, iż motocykliści każdego roku przybywają przed obraz Matki Bożej Częstochowskiej, aby pokłonić się przed nim i zawierzyć swoje życie pod jej opiekę. W tym roku przybyła rekordowa ilość motocyklistów – blisko 400 maszyn zaparkowało na parkingu.
Oprócz przedstawicieli różnych grup motocyklowych działających w środowisku polonijnym, jak chociażby Stowarzyszenie Rajd Katyński Pamięć i Tożsamość, White Eagle, Sokół Riders, Niezależna Grupa Motocyklowa Anders, Dzikie Wieprze, Eagle Riders, Guard Riders, Highlander Riders, przybyli także niezrzeszeni motocykliści, miłośnicy dwóch szybkich kółek oraz ich rodziny i przyjaciele.
Niedzielna uroczystość rozpoczęła się od poświęcenia palm wielkanocnych, a następnie odbyła się uroczysta msza św., którą odprawił ojciec Łukasz Kleczka, przełożony i kustosz Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Merrillville.
W czasie kazania apelował do motocyklistów, aby zawsze wsiadając na motocykl mieli w swoim sercu Jezusa, aby zawsze o nim pamiętali i dawali świadectwo wiary innym. Zaapelował także o jedność i zaniechanie wszelkich sporów między grupami motocyklowymi.
Po mszy św. odbyło się uroczyste poświęcenie motocykli. Na parkingu zaryczało prawie 400 motocykli, jedne głośniej od drugich. W ten oto sposób motocykliści po raz kolejny zawierzyli swoje życie Matce Bożej i miejmy nadzieję, że w październiku wszyscy w komplecie spotkają się na zakończenie sezonu motocyklowego, również w Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej.
Po uroczystym poświęceniu motocykli wszyscy udali się na poczęstunek zorganizowany przez Stowarzyszenie Rajd Katyński Pamięć i Tożsamość, z którego dochód wesprze Polaków mieszkających na Kresach.
Red. Tekst i foto MS