15.5 C
Chicago
poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

80 lat temu Stalin podpisał „decyzję katyńską” czyli rozkaz zamordowania polskich jeńców wojennych

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

80 lat temu na Kremlu zapadła decyzja o fizycznej likwidacji polskich oficerów znajdujących się w sowieckiej niewoli (tak zwana „decyzja katyńska). W efekcie rozkazu sowieci w 1940 roku zamordowali prawie 22 tysiące polskich oficerów, policjantów, pograniczników, funkcjonariuszy służby więziennej, leśników oraz rezerwistów Wojska Polskiego.

Propozycję fizycznej likwidacji Polaków złożył ówczesny szef NKWD Ławrientij Beria. Wszyscy najważniejsi przedstawiciele władz ZSRR łącznie z Józefem Stalinem, jednogłośnie opowiedzieli się za wykonaniem egzekucji. „Tutaj nie było żadnego sprzeciwu. 5 marca 1940 roku zapadła decyzja w wyniku której polscy oficerowie zostali zamordowani” – powiedział historyk, dr Szymon Niedziela.

Sowieci zdawali sobie sprawę, że przedstawiciele polskiej elity zawsze będą przeciwnikami systemu komunistycznego. Dlatego Józef Stalin i członkowie KC wydali na nich wyrok śmierci. „Na pewno zamordowanie tej warstwy społecznej jest ciosem dla całego narodu i o wiele łatwiej jest zaprowadzić wszelakie totalitarne ideologie w narodzie, który tej warstwy nie ma. Z tego Kreml zdawał sobie sprawę” – powiedział historyk.

Wiosną 1940 roku sowieci strzałem w tył głowy zamordowali polskich jeńców, którzy trafili do niewoli po 17 września 1939 roku. Zamordowani zostali zarówno oficerowie jak i przedstawiciele polskiej inteligencji i polityki. „14 tysięcy byli to jeńcy z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa. A około 8 tysięcy byli to działacze polityczni i społeczni z tak zwanych list ukraińskiej i białoruskiej, którzy byli w sowieckich więzieniach już od października 1939 roku” – powiedział dr Szymon Niedziela.​

Masowe mogiły zamordowanych Polaków odkryli Niemcy po inwazji na ZSRR w 1941 roku. Wszystkiemu zaprzeczyli sowieci, obarczając winą nazistów.
W Katyniu, Starobielsku, Ostaszkowie, Bykowni i Kuropatach w 1940 roku zamordowano prawie 22 tysiące Polaków.

 

*

 

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek powiedział, że źródło wydanej 80 lat temu tzw. decyzji katyńskiej leży w pakcie Ribbentrop-Mołotow. 5 marca 1940 roku, Józef Stalin podpisał uchwałę o zgładzeniu obywateli polskich wziętych do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na nasz kraj w 1939 roku.

Decyzja dyktatora i jego towarzyszy z Biura Politycznego była początkiem zbrodni katyńskiej. Na podstawie uchwały funkcjonariusze NKWD rozstrzelali blisko 22 tysiące polskich oficerów oraz jeńców wojennych z obozów i więzień zachodniej Białorusi i Ukrainy.

Szef IPN stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem, że sowiecko-niemieckie ustalenia nie tolerowały niepodległościowych dążeń Polaków. W efekcie – jak dodał – tysiące przedstawicieli polskiej elity trafiły do sowieckiej niewoli, przez kilka miesięcy nakłaniano ich do pójścia na współpracę. „W tym dokumencie, który szef NKWD Ławrientij Beria skierował do Biura Politycznego KC WKP(b)m jest wprost napisane, że polscy jeńcy nie rokują żadnej nadziei na zerwanie z niepodległą Polską, na sowiecką resocjalizację, że dalej myślą o tym, że gdy wyjdą na wolność, to podejmą walkę i w związku z tym trzeba ich rozstrzelać” – mówił Jarosław Szarek.

Jak podkreślił, uchwała z 5 marca 1940 roku był decyzją państwową, a władze ZSRR nawet nie stwarzały pozoru jej zgodności z obowiązującym prawem międzynarodowym. Prezes IPN zwrócił uwagę na fakt, że nadal nie ma pełnej wiedzy o zbrodni katyńskiej. „Jest dramatem, że nie znamy jeszcze wszystkich miejsc pochówków. Część śledztwa katyńskiego, prowadzonego już we współczesnej Rosji, jest nadal utajona. Oczywiście znamy Katyń, Miednoje, Piatichatki, Bykownię, natomiast tysiące osób spoczywa w dołach śmierci w nieznanych miejscach” – powiedział Jarosław Szarek.

W związku z 80. rocznicą zbrodni katyńskiej IPN zapowiada dziesiątki inicjatyw. Wydany zostanie trzeci tom Raportu Maddena, czyli jednego z najistotniejszych źródeł dotyczących sowieckiego mordu. IPN planuje też wystawę poświęconą ofiarom Katynia, których rodziny przez wiele pokoleń dążyły do wolnej Polski. „Ich przodkowie walczyli w powstaniach w XIX wieku, później albo oni sami albo ich ojcowie walczyli o niepodległą Polskę w latach 1914-21. Rok 1940 przecina te życiorysy” – mówił Jarosław Szarek.

Starania o upamiętnienie ofiar Katynia zostały uwieńczone w 60. rocznicę zbrodni, w 2000 roku, kiedy otwarto polskie cmentarze w Charkowie, Katyniu i Miednoje. W 2012-tym prezydenci Polski i Ukrainy otworzyli czwarty cmentarz katyński w Bykowni na Ukrainie. Spoczywają tam prochy blisko 3,5 tysiąca Polaków zamordowanych w 1940 roku.
W sprawie zbrodni katyńskiej nadal jest wiele niewyjaśnionych kwestii, między innymi nie znamy miejsc pochówku kilku tysięcy ofiar. Rosyjska prokuratura wojskowa w 2014 roku zakończyła 14-letnie śledztwo, uznając, że mord nie był zbrodnią ludobójstwa i nikogo nie postawiła przed sądem.

 

 

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/w sk

IAR/#Lis/w sk

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520