Policja w Ludlow w stanie Massachusetts zatrzymała 60-letniego mężczyznę, który korzystał z prawa jazdy swojego nieżyjącego ojca.
Własne prawo jazdy Bruce Dias dożywotnio stracił w 1994 roku, po tym jak cztery lata wcześniej ze skutkiem śmiertelnym potrącił dziecko. W sobotę jadącego mercedesem z 1993 roku Diasa zauważył funkcjonariusz Derek Smolinski, który wiedział, że 60-latek nie ma prawa jazdy.
– Po zatrzymaniu pan Dias oświadczył, że używał prawa jazdy swojego ojca, który już nie żyje – oświadczyła policja.
Mężczyźnie postawiono zarzut prowadzenia samochodu bez ważnej licencji. Nie wiadomo, czy ma adwokata.
(jj)