Mężczyzna z Florydy postanowił zabawić się w poniedziałkowy wieczów w buldożer! Uzbrojony w maczetę ukradł koparkę, a następnie wybrał się na „przejażdżkę” po Gainesville, po drodze uszkadzając wiele budynków – w tym hipermarket Walmart. Szkody oszacowano na 2 miliony dolarów!
47-letni Jesse Smith został aresztowany we wtorek rano po jego niszczycielskim rajdzie koparką w Gainesville na Florydzie.
W poniedziałek wieczorem mężczyzna ukradł żółtą koparkę Komatsu wartą 350 tys. dolarów, po czym przejechał w niej kilka ulic, przy okazji niszcząc budynki, ogrodzenia i słupy oświetleniowe. Na koniec wjechał w Walmart, gdzie spowodował „rozległe uszkodzenia wewnętrzne” i tam postanowił zakończyć demolkę. Później Smith miał wysiąść z koparki i wbiec do środka uzbrojony w maczetę, ale po chwili ją wyrzucił.
Policjanci, którzy reagowali na miejscu zdarzenia relacjonowali, że 47-latek „fizycznie stawiał opór funkcjonariuszom i początkowo odmówił założenia rąk za plecy”. Poszkodowani przez Smitha to głównie okoliczne firmy, które posiadają w tym rejonie swoje centra magazynowe. Przedsiębiorcy wyliczyli straty i przekazali organom ścigania ich szacunkową wartość. To ok. 2 mln dolarów.
Smith został oskarżony o sześć przestępstw i jedno wykroczenie, z których najpoważniejszym jest kradzież pierwszego stopnia powodująca uszkodzenie mienia o wartości ponad 1000 USD. Poza tym 47-latkowi postawiono jeszcze 4 zarzuty uszkodzenia mienia, wtargnięcie z bronią w ręku oraz wykroczenie – stawianie oporu przy aresztowaniu.
Smith został osadzony w areszcie powiatu Alachua. Mężczyzna oczekuje tam na proces.
Red. JŁ
(Źródło: New York Post)