W ciągu niespełna tygodnia nagroda za pomoc w ujęciu człowieka, który znęcał się nad psem w Detroit, wzrosła z 2,5 tysiąca do 35 tysięcy dolarów.
Psa znaleziono 17 stycznia na ulicy w zachodniej części miasta. Miał odcięty nos i uszy. Teraz jest już w bezpiecznych rękach, a ludzie z całych USA zgłaszają się do adopcji. Organizacja Michigan Humane Society, która tymczasowo opiekuje się Baronem, jak nazwano skrzywdzonego czworonoga, otrzymała już podania z osiemnastu stanów. Poza tym napływa wiele głosów wsparcia dla psa.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy Baron będzie mógł zostać przekazany do nowego domu. Psa czekają operacje – w tym amputacja skaleczonego ogona – i być może upłynie kilka tygodni lub nawet miesięcy, zanim ktoś go adoptuje.
Wyznaczona nagroda jest najwyższa w historii Michigan Humane Society.
(dr), Fot. Michigan Humane Society via Twitter