Na Białorusi w wyniku mrozów zmarło tej zimy już 29 osób, w tym jedno dziecko.
Uładzimir Waszczenka , minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych poinformował, że z powodu wychłodzenia organizmu do szpitali trafiło też pół tysiąca ludzi, czyli pięć razy więcej niż w roku ubiegłym.
Zdecydowana większość ofiar mrozów na Białorusi pochodzi z dwóch obwodów – mińskiego i mohylewskiego. Minister Waszczenka zwrócił uwagę, że lekarze i eksperci cały czas apelują o przestrzeganie zasad zachowania bezpieczeństwa w trakcie silnych mrozów. Jednak część ludzi ignoruje zalecenia. Jedną z przyczyn odmrożeń i śmierci podczas mrozów jest nadmierne spożywanie alkoholu. Na przykład w Pińsku na południu kraju mężczyzna po libacji alkoholowej próbował wyjść z domu przez okno. Było ono jednak zbyt wąskie. Mężczyzna utknął w ramie i zmarł w wyniku wychłodzenia organizmu.
Mińskie media zwracają uwagę, że w najbliższych dniach na Białorusi oczekuje się jeszcze większych mrozów, nawet do minus 23 stopni w nocy.
IAR/Włodzimierz Pac.Mińsk/mcm/zr