25 lat temu, 27 października 1990 roku zmarł Wacław Kowalski, jeden z najbardziej popularnych i lubianych aktorów filmowych i teatralnych. Niezapomniany Pawlak z komedii „Sami swoi” i dozorca Popiołek z serialu „Dom”.
Wystąpił w ponad stu filmach i serialach. Sławę i uznanie przyniosła mu rola Kazimierza Pawlaka w komediowej trylogii Sylwestra Chęcińskiego – „Sami swoi”, „Nie ma mocnych” i „Kochaj albo rzuć”. Wraz z Władysławem Hańczą stworzyli w nich niezapomniany i chyba najsłynniejszy w historii polskiego kina duet.
Niepowtarzalne sceny z komedii, w których wystąpili Kargul i Pawlak, do dziś bawią widzów do łez:
Filmowy Pawlak, czyli Wacław Kowalski, w rozmowie z żoną, z wrodzonym wdziękiem drażnił sąsiada zza płotu:
Mimo, że Wacław Kowalski zwykle kreował role drugoplanowe, a nawet epizodyczne, to były one na tyle wyraziste, że pozostawały na długo w pamięci widzów. Miał w dorobku wiele kreacji w Teatrze Telewizji, między innymi w „Balladynie” Juliusza Słowackiego, w reżyserii Ewy i Czesława Petelskich. „Młynie nad Lutynią” według Jarosława Iwaszkiewicza, w realizacji Andrzeja Zakrzewskiego, czy w „Domu otwartym” Michała Bałuckiego, w reżyserii Joanny Wiśniewskiej.
Zagrał w kilkunastu serialach, choćby jako: przemytnik w „Przygodach psa Cywila”, góral Marcin Bruzda w „Janosiku” lub Popielak w „Czterdziestolatku”.
W 1988 roku otrzymał nagrodę „Wiktora” dla najpopularniejszej postaci TVP. Był także laureatem wyróżnień na festiwalach filmowych.
https://youtu.be/haz7GV9LSvw
IAR/E.Porycka/E.Leo/dok./zr