Sejm ustanowił 22 października Dniem Praw Rodziny. Z uchwały wynika, że Sejm podjął tę decyzję „zatroskany o przyszłość rodziny opartej na trwałym związku mężczyzny i kobiety, otwartym na przekazywanie życia i zaspokojenie podstawowych potrzeb małżonkow i dzieci”.
Przeciwko zastosowaniu w treści uchwały definicji małżeństwa do definicji rodziny protestowały posłanki Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej, podkreślając, że popierają samą ideę święta.
Posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz powiedziała, że przyjmując uchwałę, Prawo i Sprawiedliwość zwolniło Sejm z troski o wszystkie rodziny, bowiem zgodnie z jej treścią Sejm ma zamiar troszczyć się wyłącznie o rodziny oparte na trwałym związku mężczyżny i kobiety.
Przedstawiciel wnioskodawców, Tadeusz Woźniak z PiS zarzucił Platformie hipokryzję. Przypomniał, że za czasów rządów PO projekt uchwały o Dniu Praw Rodziny był składany trzykrotnie i nie doczekał się nawet pierwszego czytania.
Według minister rodziny Elżbiety Rafalskiej, zarzuty opozycji są nieuzasadnione, a obawy o wykluczenie wdów i sierot urojone. Szefowa resortu rodziny podkreśliła, że poza uchwałą, która ma charakter symboliczny i jest wyrazem troski o absolutnie wszystkie rodziny, PiS podejmuje konkretne działania. „Mamy Ministerstwo Rodziny, mamy politykę rodzinną, mamy program Rodzina 500+ i dzisiaj uchwałę, która jest dopełnieniem” – powiedziała Elżbieta Rafalska. Jej zdaniem, Dzień Praw Rodziny będzie okazją do tego, by mówić o tym, jakie wnosi ona wartości i jak jest cenna. Minister rodziny powiedziała, że nie chodzi o żadne huczne obchody ale czas świętowania może być okazją do tego by przypomnieć o prawach rodziny. W uzasadnieniu do uchwały posłowie PiS przypomnieli, że 22 października 1983 roku, w piątą rocznicę inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II, na apel papieża, Stolica Apostolska ogłosiła „Kartę Praw Rodziny”. Ustanowienie Dnia Praw Rodziny ma upamiętnić to wydarzenie.
W uchwale Sejm zobowiązał się do dołożenia „wszelkich starań, aby polskie rodziny poprzez stanowienie odpowiedniego prawa, mogły czuć się bezpiecznie, trwając w przeświadczeniu o stałej trosce państwa nad ich bytem materialnym oraz wszechstronnym rozwojem”.
Za uchwałą głosowało 273 posłów z klubów PiS, PSL i Kukiz 15, przeciwko 43 z Nowoczesnej, a 105, w większości z Platformy Obywatelskiej wstrzymało się od głosu.
IAR/I.Szczęsna, Fot. Dreamstime